Świetne w naszej pracy jest to, że obejmuje opiekę nad designem opakowania od A do Z. To,
jakie jakościowo opakowanie ujrzy światło dzienne i jakie trafi przed oczy konsumenta,
zależy w dużej mierze od pracy naszego zespołu.
Bardzo ciekawym etapem naszej pracy jest formułowanie briefu projektowego dla agencji
designu, rozmowa o tym, jakie cele ma spełniać projekt. Przykładowo w projektach
innowacyjnych - New Product Development, wiemy, że wspólnie z kreatywnymi musimy stworzyć
nową, ciekawą wizualnie przestrzeń, w którą chcemy wejść. To ciągłe poszerzanie granic.
Czy któryś z projektów zapadł mi szczególnie w pamięć? Na pewno znajdzie się wśród nich
ostatni redesign marki Captain Jack z mocnym, ikonicznym bohaterem, papugą, a także
modyfikacja lagerowych klasyków naszego portfolio – marek Tyskie i Żubr.
Mamy na warsztacie i mniejsze projekty, ale również wymagające dużego zaangażowania. To
m.in. projekty eksportowe. Dla nich wykonujemy adaptacje językowe lub adaptacje formatowe,
ponieważ niektóre rynki oczekują innego formatu niż ten, który sprzedajemy na rynku
krajowym.
Praca nad designem opakowań to nie tylko praca nad opakowaniem jednostkowym, ale również nad
wielopakami, kartonami, tackami. To także wprowadzanie zmian w politykach marketingowych,
wymaganiach prawnych, opisach technicznych. Podsumowując, rocznie przechodzi przez
nasz
zespół około 600 projektów graficznych. Ta liczba z roku na rok rośnie,
ponieważ nasz
portfel marek się poszerza.